Dziki Groń 64km

 Dziki Groń 64km +3150

To mój trzeci bieg w Szczawnicy. Dwa lata temu (2016) Durbaszka (22km), rok temu (2017) Wielka Prehyba (43km), a wczoraj (2018) Dziki Goń (64km). W takim upale to było ciężkie wyzwanie. 
Nina też biegła swój pierwszy bieg górski Hardy Rolling (6km). Został jeszcze jeden koronny dystans Mnich (96km). Zobaczymy za rok.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

MADERA - wyspa wiecznej wiosny

La Gomera, szlak GR132 w tydzień.

EKWADOR